Piękna, słoneczna pogoda, bawiące się na podwórku dzieci i wiosenna aura zachęciła mnie do zrobienia pierwszej sesji zdjęciowej w plenerze. Postanowiłam, że moimi modelkami zostaną wygimnastykowane Gymnast Barbie i Hula Hair Barbie.
Dziewczyny zaczęły od rozgrzewki na placu zabaw.
Następne ćwiczenia wykonywały już na trawie.
Zmęczone rozciąganiem, Basie postanowiły trochę odpocząć.
Po wizycie w parku poszłam na duże lalkowe zakupy- no, w końcu trzeba wydać pieniądze z dzisiejszych imienin... :) Co prawda nie kupiłam żadnej lalki, a raczej całą masę ubranek, butów i akcesoriów przydatnych do przyszłych sesji zdjęciowych (no i 2 stroje dla moich Kenów, którzy zawsze siedzą w kącie nadzy i smutni... :D). Udało mi się też upolować "Bądź jak Barbie" 1/2015, bo, co ciekawe- pani w kiosku miała tylko ten archiwalny już numer.
Macie może aktualne wydanie albo wiecie przynajmniej, jaki strój jest do niego załączony? :)
Powodzenia w powrocie do lalkowania!!!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie. Twoja Hula Hair to zdecydowanie przyjemny powrót. :)
UsuńBardzo fajna wiosenna sesja. Powodzenia z powrotem do lalkowego hobby :)
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
Usuń